środa, 19 marca 2014

Grzywka i koczek :)

Znowu dziś pochmurna i deszczowa pogoda. Siedzę w domu. Wogóle bolą nie jakoś tak dziwnie zęby z jednej strony i trochę mnie to martwi.. Ćwiczyłam. Biegałam w miejscu 20 min (unosząc kolana, normalnie i kopając tyłek :D) , 10 min kręciłam hula-hop (już z jakiś miesiąc jak nie dłużej nie kręciłam) , trochę ćwiczeń rozciągających i wogóle i absy. :) I tak sobie dziś pomyślałam po umyciu moich włosów, że mam je takie beznadziejne. Puszące się tak jakby, ale oklapnięte. Grzywka taka byle jaka i się kręcą beznadziejnie po bokach -.- No i tak włączałam sobie flmiki na youtube , z układaniem grzywki i robieniem koczka. I zrobiłam sobie grzywkę i koczka i bardzo ładnie to wyglądało :D Chciałabym jutro pójść w koczku, ale marnie to ogólnie widzę, bo ja jakoś nie lubię w szkole mieć spiętych włosów, bo wtedy widać moją twarz a włosami rozpuszczonymi można jakoś ją zakryć jak jestem czerwona (często to się zdarza) :D Jutro nie mam wogóle lekcji, bo jest w szkole "Mam talent", więc się cieszę. Co by tu tak jeszcze .. W piątek chyba pójdę do apteki po ten eucerin , bo wkurza mnie to malowanie się , jak i tak to marnie kryje mój pysk :D Nie wiem tylko jak mamie powiedzieć, że planuje kupić krem za 60 zł jak nie więcej .. A musiałaby mi trochę dopłacić, bo mam 55zł , a jeszcze buty chciałam kupić :/ Nie wiem czy mi coś da, ale pewnie będzie ciężko. No dobra. Wkleję teraz te 2 filmiki :)





Jaka ta u góry dziewczyna ładna *.*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz